Odbiór domu
Przymierzamy się do odbioru domu - dead line koniec kwietnia, dużo czasu nie ma :) (termin wyzaczony w umowie kredytowej)
Mamz już od jakiegoś czasu mapkę powykonawczą. Gdzieś posialiśmy dokument odbioru przyłącza wod-kan. Muszę podjechać do komunalki i wyciągnąć duplikat :p
Wczoraj był u nas kominiarz. Muszę przyznać, że trafilśmy na świetnego kominiarza.
W piątek zadzwoniłam, zapytać się jakie mają terminy i co musimy mieć zrobione, żeby taki odbiór przeprowadzić skutecznie, tzn. szczególnie gdzie poinny zostać zlokalizowane kratki wentylacyjne zawiewne i wywiewne, bo w zasadzie mamy tylko w kuchni i w łazience. Na co ten stwierdzić, żeby nic nie robć, oni przyjadą wskażą gdzie, żeby było optymalnie. Więc od razu umówiłam go na sobotę, tzn. na wczoraj.
Wleźli na dach, wrzucili kulę tu i tam, postukali, popukali zapisali co i jak.
Powiedzieli, że w tygodniu podjadą z otworncami, wstawią kratki i udrożnią gdzie trzeba oraz przekażą dokument. Z tego co zrozumiałam za całą usługę zainkasują 300 zł.
Jeszcze tylko pomiary elektryczne i certyfikat energetyczny :)
A potem ze wszystkimi papierkami do kier.budowy i można będzie składać w urzędzie :)