Zaup działki cd. - kredyty hipoteczne.
W sprawie działki małe postępy. Podpisaliśmy umowę przedwstępną kupna , zapłaciliśmy zadatek, dostaliśmy wszystkie dokumenty dotyczące działeczki i mogliśmy już ruszyć z poważnym poszukiwaniem banku, który da nam na ten zakup kredyt .
Pierwszy krok:
Ruszyliśmy do pierwszego doradcy finansowego (Expander). Pan doradca pięknie opowiedział nam o kredytach i wszystkich opłatach okołokredytowych (nie mieliśmy pojęcia, że jest tego aż tyle ). Otrzymaliśmy pierwsze symulacje dotyczące pięciu banków (trzech na kredyt w PLN i dwóch na kredyt w EUR) - nie wygląda to aż tak źle. Pierwsza opcja bierzemy kredyt w Eurach .
Drugi krok:
Niestetety, a może i stetety, nie wierzymy ślepo w jedną opinię i spotkaliśmy się z jeszcze jednym doradcą finansowym (Open Finance). Rozmowa z tym doradcą namieszała nam w głowach. Właściwie całe spotkanie było mało konkretne, pan skupiał się tylko na pojedynczych aspektach kredytu hipotecznego. Nie przedstawiono nam żadnej konkretnej oferty banku. Poprzeliczał jakieś kwoty pobierając dane ze swojej poczty elektronicznej (generalnie mało profesjonalne). Jeden pozytywny aspekt tego spotkania - zwrócił nam uwagę na problem SPEDu przy kredytach walutowych. Postanowiliśmy, że zdecydujemy się jednak na kredyt w PLN , bo tylko krowa nie zmienia zdania.
Trzeci krok:
Żeby uporządkowć, te wszystkie informacje, jakie udało nam się zgromadzić, usiedliśmy do komputera i zaczeliśmy szukać jakiegoś wiarygodnego porównania w internecie. Trafiliśmy na stronę www.hipermarketfinansowy.pl. Rewelacja. To jest to czego szukaliśmy. (oczywiście niektóre opłaty mogą nieznacznie się różnić od tego co jest na tą chwilę - ale i tak jest dość wiarygodne) Wybraliśmy trzy banki, które najbardziej odpowiadałyby naszym wymaganiom. O dziwo są to PKO BP, PEKAO SA oraz Bank Millenium (dokładnie w tej kolejności).
Czwarty krok - ruszamy do banków.
Bank Millenium - niestety odpada. Finansują tylko 50% wartości działki, ale dają kredyt pod hipotekę działki. Dramat - skąd wziąć resztę. (Tak na marginesie - wycena nieruchomości przez inspektora 480 zł ) Skreślony
PEKAO S.A. - Zabezpiecznie na hipotece działki?? - NIEMOŻLIWE. Możemy dostać kredyt ale pod hipotekę mieszkania lub domu. Ale my nie posiadmy żadnej nieruchomości!!! (Wycena przez inspektora działki 150 zł oraz mieszkania 480 zł) Skreślony
PKO BP - Zrezygnowani weszliśmy do banku ...O dziwo bardzo miła rozmowa z Panią od kredytów hipotecznych - nawet kilka trafionych rad. Hipoteka może być na działce Finansują 80% wartości nieruchomości . Na szczęcie działeczka jest w bardzo atrakcyjnej cenie, uzbrojona (woda, kanaliza, prąd), dojazd drogą utwardzoną - dzięki temu prawdopodobieństwo, że zostanie wyceniona na duuużo wyższą kwotę - wysoce prawdopodobna (nawet 30% wyższa). Inspektor kosztuje tylko 200 zł . I czego najbardziej się obawialiśmy - nawet nie jest, aż tak bardzo drogo. I bank mamy na miejscu(na paliwie się oszczędzi - a od nowego roku ma podrożeć). Decydujemy się - zaczynamy gromadzić dokumenty.
RADA - Nigdy nie wierzyć do końca doradcom finansowym. Wysyłają dokumenty do trzech banków i wpędzają nas w niepotrzebne koszty. (Jednym z zaproponowanych banków przez doradcę był właśnie Millenium - niestety nietrafiony - według symulacji stworzonej dla nas - NAJTAŃSZY)