wpisy na blogu

Zalewanie stropu odbyło się zgodnie z planem.

Beton miał przyjechać pomiędzy 7-8 rano. Stawiliśmy się na działće ok 7:20. Nie mogli trafić na naszą budowę i dojechali dopero na 8:10.

Dwadzieścia minut później zaczęło się dziać

Zostało trochę betonu i zalany został fundament pod schody wejściowe

A to już gotowy stropik:

I nasze pięlne betonowe schody

Dzisiaj uruchomiliśmy pompę i został dzisiaj dobrze oblany , ba nawet dwukrotnie ..

I Musimy się pochwalić na naszej budowie odkryliśmy śliczne kwaitki w trwie. Najpoierw myśleliśmy, że to mlecz, ale jednak nie. Prawda, że śliczne