Czekanie, czekanie i sąsiedzi
Witam,
W ogródku wszystko wyrosło, dojrzało i prawie zostało zebrane.
Na papierki jak czekaliśmy tak czekamy nadal, a lato się kończy :(
Jak to bywa - wszystko musi się pokomplikować, ale może za miesiąc uda się chociaż zalać fundamenty. Przynajmniej odstoją swoje...
Sąsiedzi, sąsiedzi..., och jak potrafią podnieść człowiekowi ciśnienie...
Szkoda, że człowiek zapomina jak to było kiedy sam się budował i miał na działce same chaszcze, ach... Wszystkiego się odechciewa.
Przeszkada im po prostu wszystko. Najpierw, że trawa jest wysoka i rozsiewa się im na ogródek, a przy koszeniu znowu kosy hałasują. Obłęd... Może kiedyś się to zmieni...
Pozdrawiam
I do zobaczenia, wkrótce (myślę, że wtedy będzie pozwolenie)