Zima, zima, zima
Pada śnieg, mróz na dworze, a my w międzyczasie załatwiamy kredyt na budowę naszego ślicznego domku z ogródkiem i wybieramy ekipę budowlaną.
Co do kredytu, to krew zalewa człowieka jak ma się użerać z tymi bankami. Chcieliśmy wziąć kredyt z dopłatami rządowymi. Niby wszystkie warunki spełniliśmy, ale nie mamy załatwonego podziału działki, a na naszej jest zaplanowana budowa dwóch domków jednorodzinych. No i jest problem, gdyby udało nam się załatwić w miesiąc podział, to nie ma przeciwskazań, tylko jest jeden mały haczyk... w naszych warunkach trwa to ok. 14 m-cy.
HAHAHAHAHAHAHAHA BARDZO ŚMIESZNE
No i musieliśmy zacząć od początku. Tylko, że tak się składa, że na kredyt w walutach płynności brak, a złotówkowe są bardzo drogie. No ale jeżeli chce się mieszkać należey się na coś zdecydować. Po tygodniu kłótni i bardzo intensywnych rozmowach, burzliwym rozważaniu za i przeciw, udało nam się podiąć decyzję - bierzemy kredyt w PLN, będzie drożej, będzie trudno, ale damy radę. Za 4-5 lat może rozejrzymy się za jakimś kredytem w walutach, może wtedy będzie łatwiej. Właściwie to nie może, a na pewno po odbiorze budynków podzielimy dziłakę i damy radę. (Tak nawiasem, podział po odbiorze budynków trwa ok. 5 m-cy, bo jest dzielona na podstawie decyzji administracyjnej. OTO POLSKA WŁAŚNIE !!!)
Co do ekip budowlanych, to w miarę szybko poszło. Zdecydowaliśmy się w dwa tygodnie. Panowie zaczynają od wykopu pod ławę i kończą na wykończeniu dachu - łącznie z obróbką kominów, wprawieniem okien dachowym i te wszystkie inne duperele. Ekipa budowała już u dwójki znajomych. Jedni już mieszkają, drudzy mają Stan Surowy Zamknięty i nie mieli do nich większych zastrzeżeń. Ponadto cena nie jest wygórowana łaćznie 55.200,00 za dom i garaż wolnostojący - dwustanowiskowy (dom 42.700,00 zł, garaż 12.500,00 zł).
Dostaliśmy jeszcze jedną wycenę od ekipy, której pracę znamy, ale cenową tamci ich znokautowali (ok. 12 tyś. różnicy).
Rozmawialiśmy ze znajomymi o cenach w naszych okolicach i stwierdziliśmy, że nieznajdziemy tak solidnej ekipy w niższej cen. Więc umówiliśmy się z Panami. Zaczniemy początkiem marca, jak w prognozach długoterminowych nie będzie mrozów powyżej 10 st.C., ale chcieliby, żeby był lekki mrozik ok. 1-2 stopnie, żeby jeszcze był twardy grunt.
I jeszcze jeden mały sukces - wiemy z czego będziemy budować Silka 24 + ocieplenie. Nie mogliśmy się zdecydować na materiał, w końcu wszystko można wymienić - kafelki, wystój, ocieplenie a nawet dach, ale ściany zostaną na zawsze. Jakby nie patrzeć baaaaardzo ważna decyzja.